sobota, 5 lipca 2014

Saturn :)

Całkiem niedawno zakupiłam u Tysi przepiękną, ręcznie barwioną włóczkę "Saturn". Włóczka ta to mieszanka 80% merino i 20% jedwabiu. W 100 gramach znajduje się 400 m przędzy. Zastanawiałam się co by zrobić z czegoś tak cudnego. Postawiłam na kamizelkę z luźnymi bokami, ale wzór był włóczkożerny i po kilku dniach dziergania sprułam robótkę. Wtedy przypomniałam sobie o ściegu fagotting, o którym przeczytałam na blogu Szarotek. Pomyślałam, że zrobię bluzkę. Wzięłam druty nr 5 na żyłce, nabrałam oczka i połączyłam w okrążenie. Zrobiłam 3 okrążenia ściegiem ryżowym, a potem:
 1 ok. - 2 o. razem na prawo, narzut, 2 o.p
 2 ok. - 2 o.p, narzut, 2 o. razem na prawo
I powtarzałam sobie te dwa okrążenia, aż nie doszłam do momentu gdzie trzeba było zrobić miejsce na ręce ;) Połowę oczek odłożyłam na żyłkę, a pozostałe oczka przerabiałam na lewej i prawej stronie 2 o.p, narzut, 2 o. razem na prawo. Dorobiłam drugą stronę, zszyłam w dwóch miejscach i bluzeczka była gotowa. Jestem z siebie dumna, a co :)