Dzisiaj wracam myślami do słonecznej jesieni i sweterka Alany Dakos Sunlit Autumn. Do jego zrobienia wykorzystałam włóczkę Malabrigo Sock oraz druty nr 3. Wystarczyły mi niecałe 3 motki. Włóczka mnie nie zachwyciła. W wielu miejscach była bardzo cienka i przy lekkim pociągnięciu po prostu się zrywała (do dzisiaj nie schowałam wszystkich nitek...) Dodatkowo mimo tej samej partii farbowania okazało się, że każdy motek ma inne kolory. Jesień jest kolorowa, więc sweterek też się takim stał :)